GLOWY BOL
Wielka otchłań
Przepaść w nieskończoność
Oddalam się gdzieś daleko
Nie wiedząc gdzie
Zapomnienie, cisza i spokój
Wiele myśli tak sobie biegnie
Nie wiedząc gdzie i po co
Kubek kawy dodaje sił
Lecz później znowu ból
I znów zamknięcie
Nie wiem gdzie koniec i początek
Lecz wiem gdzie zapomnienie
I tylko czekam na słońca wschód