October 2, 2002

Pisze znów do Ciebie
Bo wciąż o Tobie myślę
Wybacz mi to
Nie mogę ot tak po prostu
Nakazać moim myślom
Zupełnie inną drogę
To one kierują mnie
Widzę Cię tak jak zawsze
Bardzo blisko przy sobie
W blasku porannego słońca
I chciałbym tak być naprawdę
Słyszeć twój głos
Lub czuć dotyk dłoni
Więc pisze chyba, bo tęsknię
Chcąc pozostać w swoich myślach
Dzień w dzień
Na zawsze
Jestem czasem ciekaw
Czy Ty kiedy już otworzysz
Swoje zaspane oczy
Myślisz o Mnie
Czasem się czuje jakby
Nikt mnie nie znal
I nie wiem czy to dobrze
Czy tego chce
Albo może już tak ma być
Dobrze wiec, że jesteś
Wypełniasz moje myśli
Pozwalasz mi w nich być
Z sobą
Ja wiem
Moje myśli, jak pomyślę tak będzie
Dziękuję Ci
Jeśli chociaż przez jedna chwilkę
O mnie myślisz