Stary czlowiek i Ja
Jest starym juz czlowiekiem. Za kazdym razem kiedy widze jego lysa glowe i grube okulary na nosie przypominaja mi sie jego opowiadania o zyciu ktore spedzil bedac mlodym czlowiekiem. Rozumiemy sie a przynajmniej mam takie wrazenie. Pozniej przychodzi chwila w ktorej Ja widze sie na jego miejscu. Samotnosc pomnozona kilka razy przez ilosc swoich lat. Moment depresji na widok tej innej przyszlosci.
Cieple zimowe dni. Tak dziwnie to brzmi. Brakuje mi sniegu i chrupania lodu pod nogami. Brakuje mi tego ze widze jaskrawe gwiazdki sniezynek zamrozone w ciagu dnia i blyszczace sie w mocnym swietle dnia.