wieczor i rano

…jest dokladnie polnoc. Nie moglem zmruzyc oczu wiec wrocilem do komputera ktorego ponowny blask jest bardzo oslepiajacy przez pierwszych trzydziesci sekund….

..ten tydzien jakos niezmiernie szybko ucieka. Mimo ze nie ma swieta i jest to pelne piec dni charuwy, albo nie, kolejne piec dni po prostu pracy…dzis sie dowiedzialem ze w styczniu cos sie zmieni… moze w koncu podwyzka… staram sie dzielnie pokonywac problemy i znajdywac wyjscia z roznych zadan ktore na mnie tam kazdego poranka o godzinie 7 rano czekaja….

…ten tydzien tez spedzilem dluzej niz zwykle w czatach z kamerkami. Meski glod sprawia ze musze to robic. Tlumacze sobie to onanizowanie tym ze mam 34 lata i jestem niezonaty, czasem czuje sie nieco samotny wiec takie cwiczenie dloni i nie tylko daje mi chwilowa satysfakcje, chwilowe uspokojeniemysli. Wazne jest to ze to tylko chwilowe, bo na drugi dzien dokladnie o tej samej porze w dokladnie tym samym stroju czyli “bez” powtarzam to wszystko co robilem poprzedniej nocy mimo tego ze rano sobie mowie ze nie powinienem. I tak sie dzieje juz caly tydzien w kolko. Wieczorem diabelek rano aniolek. Mowi sie trudno, musze…

Opalona skora zaczela sie luszczyc, choc nie tak jak dawniej, o wiele mniej, to skutki uboczne wakacji na Karaibach.

…znowu bieglem dzisiaj mimo tego ze padala mzawka. Drobne krople chlodzily skore mojej twarzy. Pogoda jest teraz na to najlepsza.

Milion mysli sie nagle przetacza przez glowe jak tak siedze. Pozostawie je jeszcze dla siebie i zabiora na poduszke…   4:45 sie zbliza. Ale chociaz jutro jest juz Piatek, na szczescie… bedzie on jednak dlugi. Wieczorem “bachelor party”. Grupka mezczyzn i mlodych chlopakow znowu sie wybierze do Hooters a pozniej klubu nocnego gdzie beda mogli wydac troszke pieniedzy na mlode kobiety ktore beda sie krecic na ich kolanach lub nie tylko. Dzis sobie pomyslalem ze czy moze czasem nie jestem juz na to za stary. Ale jakzesz bym mogl byc za stary patrzec na ich majtki i piersi bez stanika.

…ale to dopiero jutro…