Chce…………Ciebie
Mysle o niej jak ubiera dla mnie biala bielizne. Nie wiem dlaczego ten kolor. Ot tak po prostu. Moze lepiej widac kiedy rozsuwa leciutko kolana podnoszac palcami wyzej swoja sukienke. W cieniu swoich ud daje mi przez moment skosztowac swojego piekna. Czuje nieodzowna chec uklekniecia wtedy miedzy jej udami. Bawi sie mna, ale ja jej na to pozwalam. Po czesci dlatego ze sam zapominam o calym swiecie i nie umialbym inaczej zareagowac niz wpatrywac sie w nia. Wyobrazam ja sobie jak jednym paluszkiem pociera o delikatny material tejze bielizny. Ma wtedy swiadomosc ze ja zaczne uderzac o bramy swojego swiatu, chcac je zburzyc dla niej. Moze oboje wtedy chcielibysmy wlasnie tego, przestac istniec tylko w snach. Zapamietuje kazdy ruch, kazda zmiane oswietlenia. Wchlaniam jej piekno chcac z kazda sekunda ktora juz jest, kolejnej ktorej jeszcze nie ma.
~prywatna.korespondencja
October 26, 2006 @ 2:55 am
Będzie… ta “kolejna”… W białej bieliźnie… właśnie takiej, jak chcesz…
~Przechodzien001
October 26, 2006 @ 6:15 am
Oddasz sie… sama? :))))
prywatna.korespondencja@onet.eu
October 26, 2006 @ 12:38 pm
Wtedy to już miałbyś za dobrze… ;-))) Niestety, musisz poszukać gdzie indziej… Pozdrawiam… :-)))
~ritta
October 26, 2006 @ 8:10 am
Piszesz inaczej niż na początku….Czy zawsze tematem jest to, co w danym momencie Ciebie pochłania?
~Przechodzien001
October 26, 2006 @ 8:23 am
Nie… nie zawsze… moze powinienem wrocic do pisania noca… 🙂
~Raja
October 26, 2006 @ 11:23 am
Skoro siedzisz w domu, to nie możesz sobie wyznaczać pory o której będziesz pisał.Masz mysl o godz.15…to zaczekasz do 24 żeby to napisac??….No i wreszcie wywaliłeś z siebie swoje marzenie…chcesz…Kobiety….i to nie tylko w snach…brawo…a Prywatnej to nawet składasz propozycję…i tak trzymaj…oby Ci się udało…sorry Prywatna…;-)))
~ritta
October 26, 2006 @ 12:15 pm
Skoro w nocy nachodzą Cie takie myśli..to pisz nocą :)Pozdrawiam