11 Comments

  1. ~libelle
    October 16, 2006 @ 7:03 pm

    ech tam. az tak nie poklales, costy! zostawiles kropki miedzy literami, coby nie bylo za wulgarnie;)) a mamusie: tak , potrafia baaaaaardzo wkurzac i zmuszac do klniecia 😉

    Reply

    • ~Przechodzien001
      October 16, 2006 @ 11:17 pm

      Juz jest dobrze… swiat znow sobie tupta obok mnie… po cichu

      Reply

  2. ~Raja
    October 16, 2006 @ 7:03 pm

    Taaaa…i lepiej czy nie?? czasem te przekleństwa same z człowieka wychodzą…nie ma co sobie żałowac…a mamę to chyba masz nadopiekuńczą…ale dobrze,że jeszcze ktoś się Tobą interesuje..;-)))A co do domku to chyba lepiej będzie jak sam go sobie urządzisz wg własnego gustu (bez mamy)

    Reply

    • ~Przechodzien001
      October 16, 2006 @ 11:19 pm

      Owszem.. lepiej ;))..Nie ma to jak poboksowac sobie na blogu ;)))))

      Reply

  3. ~prywatna.korespondencja
    October 16, 2006 @ 7:13 pm

    Na to wygląda, że Ciebie również dopadła jesienna depresja… Dobrze, że już niedługo zima…

    Reply

    • ~Przechodzien001
      October 16, 2006 @ 11:21 pm

      To tylko chwila… to minie… az do nastepnego szlaku trafniecia :))

      Reply

  4. ~Eedith ;-)))
    October 16, 2006 @ 10:17 pm

    …halllo halllo co z Tobą? Jejku przeraziłam się czytając Twoją dziesiejszą notkę, no cóż każdy z nas ma swoje złe dni. Wiem, jak czasami dokuczliwi są nasi rodzice, zadają wiele pytań, wciskają swoje trzy grosze… ale nie robia tego złośliwie, mame masz tylko jedną i bez względu na to jaka jest powinieneś czasami przygryźć jezyk i nic nie powiedzieć, okazując jej szacunek… różne sytuacje zdarzają sie w naszym życiu później mógłbyś nie wybaczyć sobie tego, że powiedziałeś o słowo za dużo… nie będę prawiła Ci morałów i pouczeń… ale wiem, jak skonstruowane jest dzisiejsze życie, powinnismy istnieć w nim tak by niczego niegdy nie żałować… jesteś bardzo wrażliwy to bardzo cenne… heh, nie ukrywam, ze troszkę rozbawiła mnie ta Twoja dzisiejsza złość… pozdrawiam Cię cieplutko i zaprazam w wolnej chwili do mnie: http://www.eedith.blog.onet.pl

    Reply

    • ~Przechodzien001
      October 16, 2006 @ 11:25 pm

      Czasem trzeba byc spontanicznym i nie myslec co przyniesie dzielo jednej malej chwili. Zajrzalem na twojego bloga i sprawdzam zdjecia zeby widziec na ktorym z nich pojawi sie najczesciej jedna osoba. Rozumiem ze to bedziesz Ty :)).. Pozdrawiam i dziekuje ze bylas.. jestes.. bedziesz? 🙂

      Reply

  5. edysia14@buziaczek.pl
    October 17, 2006 @ 6:07 pm

    …pisałam do Ciebie wczoraj, nie wiem czy już to przeczytałeś… ale jeśli tak i szukasz mojej strony, przepraszam, zmieniłam adres: http://www.3aniolkicharliego.blog.onet.pl zapraszam jeszcze raz… Eedith ;-)))

    Reply

  6. edysia14@buziaczek.pl
    October 17, 2006 @ 6:16 pm

    …przepraszam to nie ten, zamotałam się, poprawny: http://www.strazniczki-zycia.blog.onet.pl – Eedith

    Reply

    • ~Przechodzien001
      October 17, 2006 @ 6:20 pm

      ..tak.. zauwazylem ze tamten jest juz zamkniety… myszka ci sie chyba lekko trzesie huh? :)).. tylko spokojnie i dziekuje za linka…

      Reply

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *