2 Comments

  1. ~migotka
    March 3, 2007 @ 3:39 pm

    Hey!Jestem tutaj po raz ostatni, nie bede Cie juz czytala, ani komentowala i nie dlatego, ze nie lubie, tylko dlatego wlasnie, ze lubie. Hmm mysle, ze za bardzo chcialabym Ci pomoc, a przeciez Ty nie potrzebujesz mojej pomocy.Ps Co do rybek – dbaj o nie, bardziej niz ja o swojejgo rybka :)pozdrawiam

    Reply

  2. ~Raja
    March 3, 2007 @ 11:09 pm

    Tak, poranna kawa ..to jest to, pita w ciszy, bez zbędnych słów, lubie wtedy patrzeć w okno….szkoda rybki, ja mam kotkę, czarna jak noc..też daje popalić i to o 4 nad ranem…a pajęczyny?? jeszcze wiszą??…;-)))

    Reply

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *