OBUDZ SIE PRZY MNIE
Bądź przy mnie
Kiedy nastaje dzień
Słońce wkrada się przez firanki
Budząc nasze oczy
Przytul się proszę
Niech poczuje ciepło twego ciała
I oddech
Tak mało go czuję
Na codzień
Tylko czy się obudzisz
Tego nie wiem
Pójdę spać sam
Błądząc myślami, jak co noc
Zachowując fizyczny dystans
Którego się boję
Wierze, że się obudzę
Z tobą przy sobie
I że już nigdy nie usnę
Bez słowa