sumienny glos

Nie znam twej twarzy
A jednak wiele wiem
Ten uśmiech tak blady
Cichy głosu dźwięk
Gdzież jesteś ty, który
Chodzisz za mną jak cień
Będąc blisko jak gość
Szepcząc do mych uszu coś
Ty znasz, co prawda a co błąd
Rozsądku i serca jedyny głos
Szarpiąc mną jak drzewem wiatr
Próbujesz com jest wart
Włóczęgi taki już los
Podążaj sumienie za mną wciąż
Boś ty jest ciche lub głośne
Milczące lub się drące
Czasem chce Cie otoczyć mgłą
Lecz ciągniesz za wyciągniętą ręką mą
Jak grzmot, który po burzy grzmi
Twój głos się we mnie tli
A oczy spalają mnie
I tak mijają noce i dnie
Muzyki echo niekończące się
Dróżka, którą podąża się
W życiu a nie we śnie