tuptam dalej
…bardzo to wczoraj lubialem. Spytala sie mnie czy bardziej bym chcial jej piersi czy jej cipke. Odpowiedzialem jej ze oboje. Tak, bylem nietrzezwy. Wtedy najczesciej zdarzaja sie takie sytuacje ktore sa czysto przypadkowe, czysto na impulsie. Wiem ze to sie juz nie powtorzy, ale warto bylo tej nocy zyc dla tego jednego pytania, tego jednego stwierdzenia….
…odzywaja sie duchy przeszlosci, duchy czynow ktorych konsekwencje moge poniesc kiedys tam… nie mysle o tym… staram sie zamazac w pamieci przypadki ktorych samo istnienie przeraza mnie… droga pragnienia zaczela sie na nowo, droga chciwosci jest teraz inna… bo wiem jak to smakuje… wiem jakie jest odczucie dotyku kiedy dlon wsuwa sie pod bielizne…. nadzieja na to stala sie czescia mojego zycia… stala sie czyms co mnie juz nie opusci..
…nie wiem kiedy tu wroce… to wszystko przestaje miec jakikolwiek sens… mowienie ciagle o sobie, marudzenie, wyzalanie sie juz nie jest najlepszym sposobem na to zeby poczuc sie lepiej… wiec ide………… jak zwykle niewiele mowiac….. bo i po co… coz mialbym powiedziec…….
a moze tu wroce juz jutro
czesc
~code
October 6, 2008 @ 10:54 pm
wróć z nią