W niedzielne poludnie
Minelo wlasnie poludnie. Ale dla mnie to wciaz poranek. Kazda mijajaca minutke nierobstwa traktuje jak lyk dobrego wina. Staram sie wyssac z niego caly smak jaki sie sfermentowal w przeciagu kilku lat. Nowe sluchawki dzialaja perfekt. Jak zawodowy czolgista slysze muzyke ktora swoim zludzonym technicznie dzwiekiem odbija sie z roznych katow mojego pokoju. Odciety od swiatu chociaz na chwilke.
Za oknem sledze postep zolkniecia lisci. W wielu przypadkach jest on rowniez czerwony. Poranne przymrozki niemilosiernie zabijaja kazda zielen na drzewie jaka cieszylem sie cale lato i wiosne. Trudno, kazdy sie w koncu musi wyspac. Takie drzewka pewnie rowniez. Po katarze jest jeszcze male wspomnienie. Ale jest coraz lepiej. Vitaminka C ktorej biore 2000 mg dziala wybawiajaco. Przynajmniej moge oddychac w nocy jak spie i nie budze sie rano jakby mnie kto poduszka probowal przeniesc na inny swiat. No i moze dzieki temu bede tu zagladal czesciej. Choc ostatnio nie mam ochoty. Tylko czytam czasem bardziej czasem mniej ciekawe losy innych ludzi.
~ritta
November 5, 2006 @ 7:51 pm
To ciekawe, czy te moje losy są bardziej, czy mniej ciekawe 🙂 Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia 🙂
~Przechodzien001
November 5, 2006 @ 11:00 pm
Aaaaa.. nie powiem ;)) Pozdrawiam rowniez 🙂
~powiernica myśli
November 5, 2006 @ 9:43 pm
a ja sie dzisuiaj upilam… i co Ty na to ?? jest mi teraz..hmm dobrze… to moje 5 minut..ciagle wraca , ale usmiecham sie na przekor wszystkiemu i wszystkim.. jak dlugo jeszcze ? Wiesz ? w gorach jest teraz naprawde pieknie… chce tu zostac.. i nigdy wiecej nie oedwracac sie za siebie , nigdy wiecej spogladac w przeszlosc.. zycie jest piekne , jeslki zyc sie umie…
~Przechodzien001
November 5, 2006 @ 10:50 pm
Wiem jak pieknie jest w gorach kiedy spadnie snieg. Znam tez uczucie jazdy na nartach po swiezym puchu, bez wytyczonej trasy. Czasem trzeba sie upic… pozwolic sobie na chwile bycia gdzies gdzie na trzezwo nie mozna ;)))… albo sie nie chce… trwaj w 5ciu minutach.. niech ci sluza… 🙂
~powiernica myśli
November 5, 2006 @ 10:49 pm
a niech to dioabli biora , ide spaccccccc 😀
~Przechodzien001
November 5, 2006 @ 10:56 pm
a moze jednak zostaniesz….
~Raja
November 6, 2006 @ 9:31 am
Byłes chory ? Oj to współczuje..ale to taki okres przeziębień, katarów….miło że żnów chce Ci się pisać, pozdrawiam..;-))))